wtorek, 29 czerwca 2010
Ehhh...
Dzisiaj Portugalia-Hiszpania 0:1...I Portugalia (mój faworyt) odpadła...
Szkoda...
Po za tym,zadziwiają mnie niektórzy ludzie,po których tyle dobrego bym się nie spodziewała...To dobrze,że ludzie potrafią jeszcze mnie zaskoczyć i to w pozytywny sposób. Co prawda są i tacy o których zachowaniu lepiej nie wspominac bo na samą myśl robi się nie w smak. Człowiek jako istota dość nieporadna,ale mająca nad wszystkim co się w świecie dzeje pełną kontrolę czasem w ogóle nie korzysta z rozumu czy wiedzy tylko kieruje sie dobrami materialnymi i nie odrużnia dobra od zła. Lub dobrze zrobi tylko sobie...
Ludzie chyba nigdy nie przestana zaskakiwać.I w dobrych rzeczach i w złych...Po pierwsze do końca życia sie uczymy,a po drugie ludzka głupota nie zna granic...
Nudny wątek,ale jakoś się po raz kolejny w mojej głowie przewija.
niedziela, 27 czerwca 2010
...Pięknie zaczęły się wakacje...
...Pięknie zaczęły się wakacje...
Rok Szkolny bardzo bardzo udany,średnia też dobra:)
Planów na wakacje miało nie być a są i to ile...Nie wiadomo od czego zacząć...
Dużo sie ostatnoi wgl. działo w szkole,domu,polityce,świecie...W szkole to wystawianie ocen,w domu chyba rozwód rodziców w polityce wybory (które były nielada porażką,i czymś upokarzającym dla pewnego kandydata...bo stracił rodzinę to wybiorą go z litości...to chyba nie o to w tym chodzi...) a na świecie wiadomo MŚ w piłce nożnej:) Mój faworyt Portugalia a zaraz po nim Brazylia potem to już tylko Argentyna i na końcu Niemcy...
Choć w życiu dużo się dzieje i przychodzą chwile smutku,bądźmy twardzi i wytrwali cieszmy sie chwilą radujmy słońcem i darem wakacyjnej wolności...:)
Wszystkim udanych wakacji:P